niedziela, 25 lipca 2010

Wprost znad Bałtyku
















Ten port nad polskim Bałtykiem zawsze miał swój urok. Niezbyt wielki bo żaden to port handlowy ani uzbrojony po zęby, Ustka niedaleko Słupska cieszy oko i potrafi zadowolić nawet bardzo wybrednego turystę który szuka odmiany po wielkich centrach turystycznych z hotelami na półtora tysiąca miejsc noclegowych każdy.
Plaża przy samym porcie zapchana, nieco dalej już większy luz i nieco dzikość, i wystarczy odjechać 10 km w prawo czy w lewo żeby całkiem samotnie spędzać chwile nad Bałtykiem. Potem pod wieczór wracamy do Ustki i..., jest co robić w rozlicznych kawiarenkach, polecam Korsarza z ciekawym wystrojem i dobą kuchnią jakieś 50 m od morza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty